PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=6251}
7,7 2 657
ocen
7,7 10 1 2657
8,0 7
ocen krytyków
Hud, syn farmera
powrót do forum filmu Hud, syn farmera

Konflikt pokoleniowy jako metafora Ameryki. Zatopiona głęboko w amerykańskiej prowincji opowieść Martina Ritta przeciwstawia sobie starego tradycjonalistę Homera (Melvyn Douglas) i jego syna, lekkomyślnego cynika Huda (Paul Newman), co stanowi jawny komentarz do zmieniającej się, ulegającej mimowolnemu przewartościowaniu, Ameryki. McMurtry i Ritt dostrzegają koniec pewnej epoki, nie mając przy tym najmniejszych złudzeń: idzie najgorsze. Jankeska lekkomyślność i ślepy gniew Huda, jego niedobór podstawowych ludzkich odruchów, to odzwierciedlenie czynników, które w kolejnych latach doprowadzą do interwencji w Wietnamie, zabójstw Kennedych i Kinga, rasowych zamieszek czy afery Watergate. "Hud" stanowi ostatnie spojrzenie na Amerykę sprzed tych wydarzeń, starą ostoję nadziei i spokoju, która w skromnych dekoracjach (ascetyczna czerń i biel), za pomocą oszczędnych dialogów, upada z hukiem.

Fabuła "Huda" powstała w oparciu o powieść Larry'ego McMurtry, eksperta od kowbojskiego południa. McMurtry napisał fabuły m.in. "Ostatniego seansu filmowego" (na podstawie własnej powieści) czy "Tajemnicy Brokeback Mountain", co samo w sobie powinno wystarczyć za jedyną rekomendację. Jego Teksas zawsze robił wrażenie - McMurtry bardzo subtelnie akcentuje zaściankowość południa, a czasami wręcz ją ignoruje - poprzez lokalne obyczaje sięgając do jego serca głęboko ponad popularnymi stereotypami i uprzedzeniami. Nie inaczej jest tutaj - Teksas pomimo swoich wad, stanowi ostatni bastion podstawowych wartości.

Ogromnym atutem filmu Ritta jest nieprzeciętne aktorstwo, bez którego całość byłaby tylko nudną historyjką o hodowli bydła. Paul Newman, jako Hud, kreuje jedną z najwybitniejszych ról w swojej karierze, ale jeszcze lepiej wypada weteran Melvyn Douglas, któremu wystarczą dwie-trzy sceny, żeby swym niemym cierpieniem w pełni oddać towarzyszącą filmowi atmosferę przemijania. Doskonałe wrażenie robi także Patricia Neal w roli dorosłej kobiety skrępowanej swym seksualizmem.

Akademia nagrodziła "Huda" trzema Oskarami (zdjęcia, Douglas i Neal), ale tradycyjnie zabrakło jej jaj w najważniejszych kategoriach. "Hud" potrójnie (reżyseria, scenariusz, film) przegrał z "Przygodami Toma Jonesa" - komediową przygodówką, którą dziś już mało kto pamięta. Szczęścia nie miał też Newman - przegrał z poprawnym politycznie Oscarem dla Sidneya Poitiera.

Być może to właśnie te dyskusyjne decyzje zaważyły na ograniczonej popularności "Huda", od 46 lat oczekującego należnego mu miejsca w historii amerykańskiej kinematografii. A szkoda, bo to ta sama półka co wspomniana "Tajemnica Brokeback Mountain" czy "To nie jest kraj dla starych ludzi".

ocenił(a) film na 10
eon_blue

Przepiękna i wartościowa recenzja, z którą się całkowicie zgadzam:)

użytkownik usunięty
eon_blue

Popieram, świetnie napisana recenzja , samo sedno

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones