Jeden z niewielu epickich filmów, gdzie zagrał McQueen. Najlepsza moim zdaniem jego rola - pełna naturalnego luzu, determinacji, odwagi i prostoty. Holman w wykonaniu Steve'a McQueena to jedna z najbardziej zapadających w pamięć, w pełni "ludzkich" postaci w całej historii kina.
Muszę się zgodzić absolutny majstersztyk :) wszytko świetnie poukładane, dopracowane i zmontowane w całość. Steve gra bardzo przekonująco widać, że włożył w to dużo serca i pracy do tego wszystkiego świetne krajobrazy a co najważniejsze te 3 godziny lecą niesamowicie szybko po prostu nie ma czasu na nudę. Polecam
W 100% racja. Film w ścisłej czołówce mojej Top10 wszech czasów. :) Aż zastanawiające - sądząc po ilości wypowiadających się - że tak mało osób go obejrzało.